niedziela, 3 sierpnia 2014

XIII

Kilka tygodni temu, podczas spaceru po Intermarche natknęłam się na wspaniałe tatuaże na wodę dołączone do jednej z emocjonujących, młodzieżowych gazet. Już od jakiegoś czasu myślałam nad wytatuowaniem Victorii (chociaż na jedną sesję), a te wzory wydały mi się idealne dla mojej Panny. I aby były dobrze widoczne, zamiast wytwornych bluzek i sukienek, postanowiłam uszyć dla niej bieliznę (koronka z chińskiego sklepu wreszcie się na coś przydała). Tak oto powstało to, z czym do Was dziś przychodzę. Wczoraj wróciłam z Woodstocku, cała brudna, z miękkimi nogami, więc traktujcie te zdjęcia z przymrużeniem oka.














12 komentarzy:

  1. Wow, te tatuaze są świetne! A komplet dla Victorii wygląda cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze klimatyczne zdjęcia, a koronkowy komplet świetny. :3
    Nigdy nie postrzegałam tych tatuażów wodnych jako pożyteczne, a tu proszę. :)
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te tatuaże są cudowne! :) uwielbiam tą lalę- jest mega oryginalna i rozkoszna zarazem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tatuaż z jaskółką - genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie mroczne te zdjęcia *-* Zgadzam się z komentarzem na górze,najlepszy z jaskółką! ^^ Też sobie takie zrobię w przyszłości,na nadgarstku :D


    wiska-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł z tymi tatuażami, że akurat takie małe znalazłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudne te tatuaże. Mi również najbardziej chyba podoba się ten z jaskółką. ^-^ Pozdrawiam. c;

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, te nieziemskie tatuaże. Moje Panny jeszcze na nie czekają, ale.. Już niedługo.
    I znów ja mam ochotę zrobić sobie jakiś!

    OdpowiedzUsuń
  9. Te tatuaże wyglądają na niej super! To zdecydowanie moja ulubiona sesja Twojej panny! ;3

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudnie wygląda w tych tatuażach! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. grafika całkiem, całkiem, ale ten komplecik koronkowy rozwalił mnie totalnie - Bridite Jones chętnie by taki przymierzyła, ja bym chętnie w taki wskoczyła, ale to Viki zgarnia całą wygraną - ma ciuszki, podziw i zawsze sexi (bo czarne) włosy...

    OdpowiedzUsuń