piątek, 20 czerwca 2014

X

Dziś do Victorii dorwała się Coco. Zrobiła jej wspaniałą sesję w ogrodzie. Pierwszy raz na moim blogu jest taka dobra jakość zdjęć. Trochę mi wstyd, że nie umiem o to zadbać, ale to po części (nawet tej większej części) wina mojego aparatu. Nie jest to lustrzanka ani żaden wspaniały wymysł technologii. Tak naprawdę, mój telefon robi już chyba lepsze zdjęcia, ale jestem tak przywiązana do mojego aparatu (nazwałam go Jimmy), że trudno mi go po prostu porzucić.












13 komentarzy:

  1. Świetnaaaa! Ale wydaje mi się, że ładniejsza by była w innym wig'u ;)
    No, ale to tylko moje myślenie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. Victoria wygląda w tej sesji bardzo zadziornie.
    Mi też trudno rozstać się z moim okropnym aparatem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż, mój aparat również nie jest zbyt dobry, kaprysi, jest sklejony czerwoną taśmą i irytuje mnie coraz bardziej.. Ale wiem, że nie byłabym w stanie go porzucić dla żadnej lustrzanki tego świata.
    Podobają mi się te zdjęcia, jednak - sama do końca nie wiem czemu - nie widzę w nich tego, co zawsze zachwyca mnie w Twoich sesjach przepełnionych odrębną, charakterystyczną atmosferą, stanowiących zupełnie odmienny rozdział w lalkowych zdjęciach. Ale Victoria jak zwykle wspaniała, ach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma Jimmiego, nie ma klimatu.

      Usuń
    2. Myślę, że widać inną "rękę" fotografa - cudów nie ma, mam inny styl niż Paskuda ;)

      Usuń
  4. Świetna sesja, Victoria jest przecudna, jak ja ją wielbię .___.

    happyhappy-doll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna sesja. :3 To właśnie niesamowite jak można się do czegoś przywiązać, zwłaszcza do czegoś nieżywego. Ja swój aparat nazywam Sonią od nazwy firmy (Sony). :D Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże jako ona jest cudowna! Ostatnie zdjęcie wymiata. I te jej buciki <333 Ja tam się nie przyczepiam do jakości Twoich zdjęć. Według mnie są naprawdę spoko :)
    Pozdrawiam xxxxxx

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja chcę mieć ten model!! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten model! Śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie lalki 'buntowniczki' bo prawie wszystkie lalki na blogach to same słodziaśne lale :)
    Śliczne! c;

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba się zgodzę - zdjęcia dobrej jakości, ale brakuje im "tego czegoś".
    Co tam, mi się wciąż podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kabaretki i czerwone buciory ? wymiatają! absolutnie w moim guście!

    OdpowiedzUsuń