Atira ma dziś grubaśne nogi. Jej łydki są opuchnięte jak u babuleńki, białe rajstopy mają jednak (złą) moc.
Totalnie nie mam nastroju na ładne zdjęcia, dlatego nocą wyszłam na balkon i narobiłam jakiś dziwności. Naprawdę widzę tam w nich "to coś mojego", może i Wy będziecie w stanie to dostrzec.
Oderwałam jej rękawy, bo doprowadzały mnie do szału.
Wow, przedostatnie zdjęcie jest genialne. Wszystkie są świetne, bardzo oryginalne... Bardzo cenię sobie tą oryginalność na Twoich fotkach. Uwielbiam je.
Wow, przedostatnie zdjęcie jest genialne. Wszystkie są świetne, bardzo oryginalne... Bardzo cenię sobie tą oryginalność na Twoich fotkach. Uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńUps, zmieniłam kolejność. Ale dziękuję.
UsuńAwwwwrrrr! słodka ;3
OdpowiedzUsuńAh, jak ja kocham ten model!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia pełne grozy.
OdpowiedzUsuńI piękna sukienka! Wykorzystałaś ciekawy materiał.
Usuń